Miałam jeszcze zamrożone dwa kawałki ryby i tak się zastanawiałam co by tu zrobić. Jak zawsze nie wiedziałam co mi wyjdzie więc podczas zakupów improwizowałam. W sklepie Smaki Świata znalazłam makaron ryżowy i stwierdziłam, że może być ciekawie – wymyśliłam sos i kupiłam składniki. Jak tylko wróciłam po zakupach zabrałam się za gotowanie 🙂
Co potrzebujemy?
2 filety z miruny
szczypiorek
pietruszka
łyżeczka trawy cytrynowej
oliwa
sól, pieprz
Mirunę rozmroziłam, posypałam pieprzem i solą i przygotowałam marynatkę z połowy pęczka pietruszki i odrobiny szczypiorku – dodałam trawę cytrynową, kilka łyżek oliwy, wycisnęłam połówkę limonki i doprawiłam solą i pieprzem. Całość zblendowałam.
Rybę natarłam marynatą wsadziłam do piekarnika na 20 minut (piekarnik rozgrzany do 180* – termoobieg). Po 20 minutach włączyłam na 5 min na górę/dół na 200*.
Sos maślano-pieczarkowy
8 pieczarek
2 małe cebulki
3 łyżki śmietany
łyżeczka trawy cytrynowej
masło/oliwa
sól
Na rozgrzane – sklarowane masło (duża łyżka masła) i oliwę (kilka łyżek), wrzuciłam drobno posiekaną cebulę – po kilku minutach wrzuciłam posiekane drobno pieczarki. Po 5 minutach dodałam trawę cytrynową i dodałam śmietanki. Całość jeszcze poddusiłam przez kilka minut i doprawiłam solą.
Jak widać na zdjęciach rybę podałam z makaronem ryżowym. Wydaje mi się, że nie jadłam takiego makarony wcześniej i szczerze – bardzo ciekawie się komponuje z sosem i rybą 🙂