Ciasteczka czekoladowe

dnia


DSC_0511

Dziś pierwszy dzień w nowej pracy i trzeba było zrobić „wchodne” ciacha 😉 Zrobiłam  dwa rodzaje ciastek, a przepis zdradzam na czekoladowe. Większą ilością zdjęć nie dysponuję – bo bardziej skupiłam się na jedzeniu 🙂 i podaniu…

 

Ciasteczka czekoladowe  (sztuk 60)

3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka płatków owsianych
½ szklanki słupków migdałowych
½ szklanki cukru pudru
Łyżeczka aromatu waniliowego
½ szklanki kakao
1 łyżeczka sody
150 g masła (roztopionego schłodzonego)
Szklanka powideł śliwkowych
2 jaja
1 paczuszka pokruszonych sezamków J
2 czekolady (mleczna/gorzka)

 

Wszystkie składniki wrzucamy do miski i mieszamy.  Jak ciasto będzie zbyt gęste można dodać jajo albo powidła śliwkowe.   Układamy łyżką  czekoladowe placki na  foremce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180* (piekarnik nastawiony na: góra/dół). Pieczemy przez 15/20 minut.

5 Komentarzy Dodaj własny

  1. kuchnia wege pisze:

    takie trochę po amerykańsku 🙂 fajne 🙂 swoją droga pierwszy raz słyszę, żeby serwować smakołyki z okazji pierwszego dnia pracy, gdyby u nas tak było, to często byśmy jedli ciastka 😀 pozdrawiam

  2. Andrewski pisze:

    wyglądają świetnie, muszę koniecznie zrobić, bo tych kupnych już jeść nie mogę

  3. Super, wyglądają na prawdę wspaniale 🙂

  4. julia.presz pisze:

    Pięknie wyglądają te ciasteczka 🙂 W okresie sesji zwłaszcza dobrze mi „wchodzą” 🙂

Dodaj komentarz