Śmietankowa miruna z papryką

Untitled18Chciałam zrobić kotleciki rybne jednak nie miałam jak zmielić ryby, a była zamrożona i nie chciało mi się czekać aż się rozmrozi aby ją posiekać.
Nie wiem jak to się stało ale się stało 🙂 Stwierdziłam, że będę improwizować – takiego efekty się nie spodziewałam 🙂

Co  potrzebujemy?
2 filety z miruny
100 ml śmietanki 30%
pół papryczki chili
pół małej marchewski
2 plasterski cytryny
1 czerwona papryka
kawałek imbiru (wielkości paznokcia)

Pokroiłam rybę na mniejsze kawałki i wrzuciłam do garnka, zalałam śmietaną i tak dusiłam przez 20 min. dodałam papryczkę chilli, drobno posiekany imbir. Ryba fajnie zaczęła kruszeć, dodałam sok z dwóch plastrów cytryny. Paprykę pokrojoną w słupki dodałam jak ryba już przeszła smakiem śmietanki i imbiru i miała lekki ostrawy posmak.  Po dodatniu papyki dusiłam jeszcze przez 10 min. tak aby nie była całkowicie miękka.
Ot cała filozofia. Bardzo szybko bardzo sprawie. Nigdy wcześniej nic podobnego nie robiłam ani nie widziałam. Wyszło smacznie i to jest najważniejsze. Oczywiście rybę podałam na ziemniakach, które były ugotowane w mundurkach.

Dodaj komentarz